ciekawy i oryginalny temat, calkiem smiesznie pokazany. kamilla baar zagrala fajną postać
podobne założenie miał film Machulskiego "Ile waży koń trojański", widać to nośny temat: cofnąć się w czasie by wybrać prawdziwą miłość. Szkoda, że w Polsce tak mało filmów s-f
Za to reżyser chyba ma widzów za cofniętych w rozwoju.
I sam się nieźle cofnął w czasie. Scena w samochodzie, kamera z perspektywy radia i skopiowana scena z "Truman Show". Dialog na początku o tym czy jest śmieszny jest to żywcem zerżnięta scena "Am I funny" z "Chłopców z Ferajny". To tak na gorąco, bo więcej pewnie tego było w filmie. Aktorstwo - żal. Fabuła - żal. Przewidywalna od początku do końca.
Nie wiem czy reżyser ten jest spokrewniony z innym reżyserem o tym samym nazwisku. ale bardzo źle mi się ono kojarzy.
Oglądanie filmów Matwiejczyka to brak szacunku dla kinematografii i siebie samego jako widza.